„Wrzuć monetę!” – część pierwsza, czyli wóz Drzymały pełen marzeń
Być może komuś wyda się to dziwne, ale już za łebka kompletnie nie rozumiałem idei wyjeżdżania na wakacje/ferie zimowe lub świąteczne/urlop (niepotrzebne skreślić). Przecież to najwspanialsze, pełne wolności chwile w życiu, podczas których nareszcie można nieskrępowanie oddawać się pogłębianiu swoich zainteresowań. Tak, wiem: wyjdę na totalnego ignoranta w tej dziedzinie, lecz co mnie interesują jakieś [...]