PRL też miał pełne sklepy: Zakupy w Baltonie tylko za dewizy, albo „marynarskie” bony. Kto pamięta?
W czasach, gdy w Polsce sklepy świeciły pustkami, można było tutaj dostać towary, o których „zwykły Kowalski” mógł tylko pomarzyć. Kartą wstępu do tego raju były dewizy, lub charakterystyczne bony z marynarzem. Zakupy w Baltonie to było naprawdę coś! Przypominamy historię tego ważnego w czasach PRL przedsiębiorstwa, które przetrwało do dziś. […]