Z ołówkiem w zębach

By |2016-10-22T20:42:59+02:009 maja, 2016|Lifestyle, Wspomnienia, wyróznione|

PRL to czas permanentnego kryzysu. W domu prowadzonym przez statystyczną Panią Kowalską, bardzo często brakowało podstawowych artykułów żywieniowych. Natomiast w portfelu Pana Kowalskiego, którego zadaniem było przecież zaopatrzenie domu,  rozglądał się Travolta. Na całe szczęście komunistyczne władze przychodziły swym obywatelom z odsieczą, wydając przeróżnego rodzaju poradniki…. […]

Pieniądze to nie wszystko

By |2016-10-22T20:43:05+02:0028 kwietnia, 2016|Mikrokomputery, Wspomnienia, wyróznione|

To nie będzie długa opowieść… Krótka, ale treściwa i moim zdaniem niezwykle optymistyczna Będąca jednocześnie doskonałym dowodem na to, że mimo ze wszech stron zalewającego nas komercjalizmu i władzy pieniądza, nie wszystko jeszcze stracone. Jako kolekcjoner sprzętu spod znaku Commodore regularnie zaglądam na portale internetowe i serwisy aukcyjne, gdzie taki sprzęt można zakupić. Z jednej [...]

Życie w cieniu atomowego grzyba.

By |2016-10-22T20:43:10+02:0026 kwietnia, 2016|Wspomnienia, wyróznione|

Parę dni temu przeglądałem z dziećmi stary atlas. To jeden z tych starych atlasów, na których Ameryka jest jeszcze białą plamą, a ziemia podparta jest na czterech żółwiach. Czyli mój, szkolny. W pewnym momencie natrafiliśmy na pogryzdaną mapę Europy, z dorysowanymi charakterystycznymi „grzybami” symbolizującymi nuklearne eksplozje. Pedagogicznie klarując dzieciom „to nie ja, to tak już [...]

PRL też miał pełne sklepy: Zakupy w Baltonie tylko za dewizy, albo „marynarskie” bony. Kto pamięta?

By |2016-10-22T20:43:15+02:0010 kwietnia, 2016|Historia, Wspomnienia, wyróznione|

W czasach, gdy w Polsce sklepy świeciły pustkami, można było tutaj dostać towary, o których „zwykły Kowalski” mógł tylko pomarzyć. Kartą wstępu do tego raju były dewizy, lub charakterystyczne bony z marynarzem. Zakupy w Baltonie to było naprawdę coś! Przypominamy historię tego ważnego w czasach PRL przedsiębiorstwa, które przetrwało do dziś. […]

Czaszka Boni, Oczniaki i klapa w podłodze empiku.

By |2016-10-22T20:43:20+02:0029 marca, 2016|Mikrokomputery, Wspomnienia, wyróznione|

W październikowym numerze czasopisma „Komputer” (10/1987), Redaktor Jerzy Pusiak „z przyjemnością zawiadomił” czytelników o wydaniu przez KWC (Krajowe Wydawnictwo Czasopism) polskiej wersji  gry „The Trap Door”.  „Gra przypomina świetnie zrobiony film animowany. Dopracowana jest w każdym szczególe i może oszołomić nawet przeciwników gier komputerowych.” – pisze dalej Autor. „Wspaniała grafika pokazująca nawet mimikę u różnych stworków przypomina bardziej filmy Disney’a [...]

Dziadek Sanyo XT i internet.

By |2016-10-22T20:43:28+02:0014 marca, 2016|Mikrokomputery, Wspomnienia, wyróznione|

Podłączając współczesne hyper komputery, tablety i telefony do sieci internet nie musicie się zbytnio gimnastykować. Wystarczy wetknąć kabel, lub znaleźć sieć bezprzewodową i wpisać hasło, a już możecie korzystać z zasobów www. Ale co zrobić jeśli chcecie podłączyć Waszego 6 mhz-owego IBM-a XT z 83 roku? […]

Skąd się wziął Borek (czyli trzy książki, które zmieniły historię świata).

By |2016-10-22T20:43:31+02:0029 lutego, 2016|Mikrokomputery, Wspomnienia, wyróznione|

Nie mogę sobie przypomnieć, kiedy kupiłem Spectrum (plus). Pamiętam, że kupiłem je bezpośrednio w Anglii, w jakiejś firmie wysyłkowej, pamiętam robienie przelewu w warszawskim NBP na Placu Powstańców Warszawy, gdzie miałem konto dewizowe* (gdzie indziej chyba mieć nie można było). Pewnie było to gdzieś w drugiej połowie 1985 r. Czekałem kilka tygodni, ale o dziwo [...]

Józef Golec, ojciec dla tysięcy dzieciaków. Chcielibyście mieć takiego nauczyciela!

By |2016-10-22T20:43:34+02:007 lutego, 2016|Mentorzy, wyróznione|

To prawdziwy fenomen – „Łowca talentów” działał w Sopocie przez kilkadziesiąt lat i w tym czasie jego podopieczni zdobyli setki medali i tysiące nagród. Słyszeliście o „dzieciach Golca”? Poznajcie historię nauczyciela, dziś 81-letniego mężczyzny, który swym podejściem zawojował nadmorski kurort. […]

8 bitowa forma!

By |2016-10-22T20:43:39+02:003 lutego, 2016|Bez kategorii, dla ciała, Mikrokomputery, wyróznione|

Nasza elektroniczna pasja nigdy nie należała do najzdrowszych. Tysiące godzin „wgapiania się” w monitory nie najlepszej jakości, w pozycjach często charakterystycznych dla Makaków Japońskich, nie mogły wpływać pozytywnie na nasze mięśnie, czy też sylwetkę. Często jedynym ruchem w ciągu dnia były kroki wykonane do ubikacji lub kuchni… […]